Pamiętam jakieś 15 lat temu, kiedy jeszcze na motocyklu byłem młodym gniewnym, zima była dla mnie czasem, w którym zaczynałem się bać o własne życie. Zaczynałem rozmyślać, czy przeżyję, względnie czy przeżyję w zdrowiu nadchodzące nieubłaganie kilka miesięcy motocyklowego sezonu. Teraz, po latach, gdy człowiek uspokoił się znacznie i posiada […]