Nad warszawską Wystawą Motocykli, zwaną również przez organizatorów „targami” mieliśmy już spuścić zasłonę milczenia i w dobrych humorach cieszyć się dopiero co rozpoczętym sezonem. Wysyp negatywnych komentarzy na temat tej imprezy i podobne w tonie opinie wystawców skłoniły mnie jednak do zaprezentowania własnej opinii. Mariusz Ignatowicz No dobrze, zdjęcie tytułowe jest całkiem od czapki. Ale
Wiadomość pochodzi z serwisu motovoyager.netl – przejdź do artykułu Cały naród na motory, czyli dlaczego nie chodzę na Moto Expo w Warszawie [FELIETON]