Lazur, lawenda i maki, czyli jak zakochałem się w Prowansji [WYPRAWA]


Tysiące wspaniałych zakrętów okraszonych widokami jak z pocztówek, zapachami lawendy i morza. Prowansja ma niewiarygodną moc rozkochiwania w sobie. Po latach udało mi się wreszcie spełnić marzenie o podróży do Francji. Dziwnym zrządzeniem losu naszą wyprawę rozpoczynamy w Vyskovie w Czechach. Mniejsza o powody, dla mnie to świetna okazja, by napić się pysznego piwa Starobrno […]

Wiadomość pochodzi z serwisu motovoyager.netl – przejdź do artykułu Lazur, lawenda i maki, czyli jak zakochałem się w Prowansji [WYPRAWA]