Dla nas, fanów motocykli, rola samochodu ogranicza się zwykle tylko do zapewnienia możliwości transportowych niedostępnych dla motocykla. Idealne do tego celu są zatem vany lub pick-upy. Nigdy nie przyszłoby nam jednak do głowy, że którykolwiek z takich samochodów może wyzwolić choćby śladowe ilości endorfin.
Wiadomość pochodzi z serwisu scigacz.pl – przejdź do artykułu Pickup na grubo, czyli co potrafi 193-konny silnik z gixera [FILM]