MV Agusta tradycyjnie już tworzy wspaniałe maszyny, tonąc przy tym w finansowym bagnie. Kolejny rycerz na białym koniu, który będzie ratował włoską księżniczkę, nadjechał właśnie ze wschodu. Jest nim fundusz Black Ocean. Kiedy rok temu pisaliśmy o przejęciu części akcji MV Agusty przez koncern Mercedes-AMG, przyszłość marki rysowała się w jasnych barwach. Potężne długi, sięgające
Wiadomość pochodzi z serwisu motovoyager.netl – przejdź do artykułu W objęciach niedźwiedzia. MV Agusta pod skrzydłami rosyjskich biznesmenów